Ta wrzeszcząca i gwizdająca tłuszcza nie powinna mieć ma prawa do historycznej nazwy „Solidarność”. Mam nadzieję, że przy obecnym tempie kurczenia się tej organizacji doczekam już wkrótce momentu, gdy rozsypie się ona w niebyt i pozostanie tylko tamta, jedna i wielka, przez duże „S”, która przeszła na zawsze do naszej historii.
Wyrazy wielkiego uznania dla Premiera Donalda Tuska za piękne słowa i to, że nie stracił zimnej krwi, ciepłe słowa dla odważnej i mądrej Henryki Krzywonos za mocne i trafne wystąpienie oraz pełne zrozumienie dla Lecha Wałęsy, że nie chciał brać w tym przykrym widowisku udziału…
Pominę słowa, jaki mi się cisną na usta jako komentarz do wystapienia Jarosława Kaczyńskiego. Nie warto mu w tej chwili poświęcać więcej uwagi, niż na to zasługuje...
Komentarze